Ziarnista czy mielona?
Doskonale wiemy, że kawa to ziarna. Zbierane w odpowiednim momencie na plantacji w Ameryce Południowej trafiają następnie do palarni, w której zamieniają się w finalny produkt. Do Europy sprowadza się kawę w ziarnach, które nie zostały jeszcze poddane procesowi palenia. Dopiero tutaj są one przygotowywane tak, aby mogły trafić w ręce konsumentów. Istnieją zarówno bardzo duże palarnie, które wytwarzają kawę na skalę masową, jak i małe palarnie rzemieślnicze, gdzie zazwyczaj obróbce poddaje się szlachetne odmiany sprowadzane z niewielkich plantacji o sporej renomie. Gotowa kawa trafia do opakowań i jest później oferowana w sklepach, ale nie zawsze jest to kawa ziarnista.
Aktualnie większość opakowań kawy jakie znajdują się w obrocie to kawy mielone, które można od razu zalać wodą w naczyniu lub też wsypać je do ekspresu – w zależności od tego, w jaki sposób chcemy sobie kawę przygotować. Plusem mielenia kawy jest to, że nie musimy wykonywać dodatkowej czynności i kupować odpowiedniego młynka. Jednak są ludzie, którzy bardziej cenią tę kawę, którą sami na własny użytek zmielą. Również bariści w czasie szkoleń słyszą o tym, że świeżo zmielona kawa, która zmienia swoją postać tuż przed zaparzeniem, jest znacznie lepsza – bogatsza w smak i aromat. Producenci oczywiście starają się, aby różnice te niwelować, dlatego kawa mielona na skalę przemysłową jest natychmiast pakowana próżniowo, by nie straciła swoich walorów. Normą jest jednak, że w profesjonalnej kawiarni będzie ona mielona przy kliencie tuż przed podaniem.
To jeden z wyznaczników klasy lokalu.